• Skip to primary navigation
  • Skip to main content
  • Skip to footer

Katarzyna Boyen

  • o mnie
  • Blog
    • Aktualności
    • Felietony
    • Opowiadania
  • KSIĄŻKA
    • „Relacje jakby trochę prawdziwe”
    • Inni o mnie
    • audio
  • Kontakt

Prezenty

Blog, Felietony · 5 maja 2021

Dzieciństwo powinno być szczęśliwe. Koniec. Kropka. Szczęściu mają dopomóc kochający i szanujący dziecko rodzice. Najlepiej żeby spędzali z dzieckiem czas, rozmawiali, wygłupiali się i jeździli na wycieczki rowerowe a nie tylko kupowali prezenty. Wiadomo. Każdy to wie, gorzej z realizacją bo życie dorosłego to nie bajka. Jak czasami brakuje sił i czasu to kupuje się dzieciom zabawki, lody i pozwala się oglądać bajki. I to też jest dobre. Tak mowa tu o umiarze w granicach rozsądku. 

Tak, na dzień dobry dziecko czuje, że wiele mu się należy. Czuje się obdarowywane nie tylko miłością ale i klockami lego, lalkami, superbohaterami, tysiącami bajek i innymi plastikowymi czy drewnianymi nie rzadko rupieciami. Dziecko czuje, że mu się to wszystko należy. Niegdyś uważałam, że to wyraz rozpuszczenia dziecka, które w przyszłości będzie tylko roszczeniowe i żyło w przeświadczeniu, że liczy się tylko materialna strona świata. Niegdyś bo teraz spoglądam na to oczami matki. Dziecko chce mieć wszystko. Jak to dziecko, które jest egoistyczne ze swej natury. Rodzice w miarę możliwości spełniają zachcianki dzieci odnośnie zabawek, wyjazdów i zajęć dodatkowych ponieważ wiedzą że jest to dla nich istotne. Niejako uważamy, że im się to należy. Rodzice to czynią bo chcą aby dzieci żyły z przeświadczeniem, że im się to należy, że zasługują na te wszystkie wspaniałe rzeczy. A jak zasługujemy na wszystkie wspaniałe rzeczy to nasza wartość wzrasta. Oczywiście prezenty, pieniądze samodzielnie tego nie sprawią. Wszystkie podarunki powinny być sprzężone z aktywnymi wychowawczo rodzicami aby wartość dziecka była pełna.

Dziecko widzi zabawkę i chce ją mieć. Tłumaczenia, że to się nie liczy bo pieniądze i materializm nie daje szczęścia a tylko miłość i wspólne spędzanie czasu nie trafią do dziecka na tym etapie życia. Po prostu. Prezenty są dla dzieci ważne. Prezenty razem z kochającymi i szanującymi dziecko bliskimi tworzą obraz człowieka, który nie pozwoli się w przyszłości poniewierać bo żyje w nim przeświadczenie, że należy mu się lepsze życie. O tym chyba głośno nie mówi się. Mówi się za to, że dzieciństwo powinno być szczęśliwe. Tak, radość dziecka z otrzymywanych prezentów jest miłym widokiem. Niemniej jednak podświadomie wiemy, że te prezenty to nie tylko gwarant chwilowego zauroczenia dziecka ale między innymi budowanie przeświadczenia o ważności dla innych i poczucia własnej wartości dziecka. Dlatego też wszystko co najlepsze dostajemy u progu swej drogi życia aby później jak już przyjdzie to prawdziwe, ciężkie i nie zawsze wymarzone życie to abyśmy  żyli przeświadczeniem, że zasługujemy na lepsze życie. Ot co należy nam się wszystko co najlepsze! To daje siłę aby podejmować wyzwania i  próbować brać co istotne od życia. A to naprawdę pomaga na tym ziemskim padole.

KB

Filed Under: Blog, Felietony

Katarzyna Boyen

Footer

Zapisz się do Newslettera

Wpisz swoje imię i adres e-mail aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.

  • Email
  • Facebook
  • Instagram
  • LinkedIn

Blog

  • Aktualności
  • Felietony
  • Opowiadania

Other section

  • o mnie
  • Blog
  • Kontakt